Archiwum 29 kwietnia 2006


kwi 29 2006 dzisiaj
Komentarze: 1

właśnie zaczynał się mój raj. właśnie sądziłam, że udało mi się złapać pana boga za nogi... i że jesteś wreszcie mój, tylko mój - absolutnie na wyłączność. obiecałeś mi niejedną rzecz. obiecałeś mi życie w sielance. błoga nierzeczywistość trwała. pamiętam ten pierwszy pocałunek... i ten ostatni. pamiętam, jak mnie przytulałeś, głaskałeś, całowałeś po rękach, ramionach, szyi - a potem zniknąłeś i mimo twoich obietnic więcej w tym raju się nie spotkaliśmy.

dziś mówisz: znudziła mi się w jednej rzeczy. nie mam pojęcia, o czym możesz mówić, czy przypadkiem i tym razem nie jesteś nie do końca trzeźwy, czy ty czasem po prostu nie wiesz, z kim i o kim rozmawiałeś. 'porozmawiam z nią'. porozmawiasz ze mną?

chyba faktycznie mamy powtórkę z rozrywki. za dużo się wypiło, kohany mój. 

her_strange_life : :